Ułatwienia dostępu

Historia bliska, godzinę stąd

Projekt: Godzina stąd na wschód

Obszar 1. Ochrona praw człowieka (w tym kwestie związane z równością płci)

Gra. Dwójka Bohaterów. Młodzi, zakochani. Opowiadają o sobie.

Aleś ma 22 lata. Uczy się, chce być programistą, już robi z kolegami apki. Miałem zwykłe dzieciństwo – mówi – piłka, PES [Pro Evolution Soccer}, rodzinne wyjazdy do Hiszpanii czy Egiptu, imprezy w dzielnicy. Na ekranie pojawiają się kolejne zdjęcia. Mówi o upadku ZSRR i reliktach przeszłości, które wciąż są obecne w Białorusi: imionach, architekturze, języku rosyjskim i traktorach. Polityka? Rzadko o niej mówili w domu. I tak wszystko zrozumiałe: ile to już czasu? Przez 20-30 lat nic i tak się nie zmienia. […] Nie miałem żadnych oczekiwań od tego lata, chciałem zakończyć rok akademicki i po prostu spędzać czas z Chryściną.

Chryścina ma 21 lat. Studiuje, uwielbia gotować (szczególnie piec). Marzy o własnej piekarni, póki co działa w domowej kuchni i na Instagramie. Wiecie [pieczenie], to takie zajęcie, podczas którego zupełnie się zapominasz. Ogromna przyjemność. Wspomina zwykłe dzieciństwo w blokowisku na obrzeżach Mińska, zwykłą szkołę z grupką chuliganów, wakacje u babci, seriale brazylijskie w telewizji lat 90-tych. Nie mam pojęcia, jak wyszłam na ludzi z takim backgroundem. Jak to się stało, że taką osobą jak ja zainteresował się Aleś. Przeciwieństwa chyba jednak się przyciągają. A kochać to przecież coś wspaniałego. Ja pewnie po raz pierwszy tak się zaangażowałam – dodaje i opuszcza wzrok, trochę zakłopotana. Tylko Alesiowi nie mówcie. Lepiej sama mu powiem – kończy.

Umawiają się na weekend. Chcą świętować wspólną rocznicę. Rozmawiają o wyborach, marzą o tym, żeby móc też świętować zwycięstwo Białorusi. Chryścina na więcej wiary, że może tym razem się uda. Aleś jest sceptyczny. Chciałby żyć w wolnym kraju, ale mówi, że będzie, jak zwykle. Wybory zostaną sfałszowane, a władze ponownie obejmie Alaksandr Łukaszenka.

I nagle się okazuje, że tych dwoje znajdują się w centrum wydarzeń politycznych. Tego, co dzieje się sierpniu 2020 roku i później w Białorusi. Władza rozpoczyna wojnę przeciw swoim obywatelkom i obywatelom. Oni stają się uczestnikami protestów, potem represji. Widzimy: przemoc, brutalne interwencje milicji, bicie ludzi na ulicach, strzelanie z gumowych kul. Obywatele protestują. Chcą wolnej Białorusi.

W grze “Godzina stąd na wschód” wykorzystane zostały materiały dokumentalne, a fabuła została opartych na autentycznych postaciach oraz videoblogach w stylu docufiction (czyli połączenia dokumentu i fikcji). To wzbudza emocje. Trudne emocje wzbudza ten projekt, bo i temat, i protesty, jak “przykręcana jest ta śruba”, i zapadające wyroki… My tego nie ukrywamy, są tam zdjęcia i materiał filmowy, bo nie wyobrażamy sobie, żeby mówić o tym bez pokazania jak to wygląda – mówił Maria Czykwin – pomysłodawczyni i jedna ze scenarzystek gry, która przeznaczona jest dla młodych osób powyżej 16 roku życia.

O historii, o nich, o nas. Co Ty zrobił(a)byś na ich miejscu?

Gra jest o historii. Pokazuje, co wydarzyło się w Białorusi po ostatnich wyborach. Ale jest też sposobem na to, żeby ta historia zaczęła obchodzić coraz więcej osób, młodych z Polski. Szybko się okazuje, że jest też w jakimś sensie o nich – o wyborach, przed którymi też mogą stanąć uczniowie i uczennice szkół średnich. Lekcje z wykorzystaniem interaktywnej gry były prowadzone w szkołach na Mazowszu i Podlasiu. Na czym to polega? Młodzi śledzą losy dwójki bohaterów, a w kluczowych momentach podejmują decyzje w ich imieniu. Wybierają, czy Aleś otworzy drzwi swojego mieszkania Vitalikowi, koledze ze studiów, którego gonią służby bezpieczeństwa. Decydują czy Chryścina, wyemigruje do Polski czy zostanie w Białorusi. Każdy wybór oznacza zmianę narracji w grze, ale też wywołuje określone konsekwencje – jak w życiu.

Nie chodzi o samo decydowanie, ale o dyskusję, która mu towarzyszy. Gra ma na celu uwrażliwienie na prześladowania i łamanie praw człowieka. […] Białoruś jest tu casusem, który pomaga w empatycznym zrozumieniu „innego”, a także w zapobieganiu zachowaniom i postawom dyskryminacyjnym, w stosunku do innych mniejszości, napotkanych emigrantów – piszą autorzy. Jest pretekstem do rozmów o prawach człowieka i trudach emigracji, sile i słabości nowych technologii, ale też do dyskusji na temat wyborów i odpowiedzialności za podjęte decyzje. O różnych sposobach powolnego i niewidzialnego rozmydlania demokracji i zabierania praw – jak mówił Maria Czykwin – pomysłodawczyni gry. W obliczu wojny na Ukrainie, kłamliwej propagandy rosyjskiej, rosnącej ksenofobii wobec mieszkających w Polsce Białorusinów, realizacja projektu wydaje nam się szczególnie ważna” (cytat za: https://dzieje.pl/edukacja/mlodziez-poznaje-najnowsza-historie-bialorusi-poprzez-multimedialna-gre).

Projekt „Godzina stąd na wschód” realizowany jest przez pedagogów i edukatorów związanych z fundacją Sustainable Strategies Network. Partnerami projektu są Fundacja Tutaka oraz Centrum Rozwoju i Środowiska (SUM) na Uniwersytecie w Oslo.

Strona projektu: www.godzinastadnawschod.pl

Więcej o projekcie >>